Witajcie!

W maju nie można przejść obojętnie obok kwitnącego, niezwykle upajającego zapachu kwiatów bzu. Któż z nas nie zrywa go chętnie do wazonu, aby poczuć tę piękną woń w swoim domu?:)

Kwiaty lilaka, zwanego potocznie bzem, są wyjątkowo sezonowe i piękne. Jedno lub dwukolorowe płatki zachwycają wielotonowymi barwami. Kwiaty jednak pod koniec maja zaczynają więdnąć i usychają.

Możemy je spożytkować i przyrządzić z nich niesamowicie aromatyczny i prozdrowotny susz z kwiatów bzu.

Taki susz dodatkowo osłodzi nam podniebienia swoją karmelizowaną nutą. Brzmi bajecznie prawda? Pokażę Wam w prosty sposób jak zrobić samemu taką herbatę.

Co to jest herbata fermentowana czyt enzymatyczna?

Fermentacja,a tak naprawde utlenianie to w prostych słowach poddanie surowca: więdnięciu, rolowaniu i upychaniu w słoik, do ciepła ok 40-70stopni C i po dobie, dwóch wyciągamy i suszymy.

Po drugie, fermentowane (będę używać tej nazwy bo jest zwyczajowo przyjęta) zioła, kwiaty czy liście mają zupełnie inny smak i zapach niż ususzone. Pachną głębiej, czasami zupełnie inaczej i zaskakująco. Zachowują jednak przy tym swoje farmakologiczne właściwości.

Przepis na fermentowaną herbatę z kwiatu bzu o smaku karmelowym

1. Kwiaty bzu oberwij z gałązki i usuń zielone części łodyg. Pukładaj je wąsko do czystego i suchego słoika. Ja akurat wymieszałam kolory płatków, ale można dać np. tylko białe

2.Dobrze zakręcony słoik wkładamy do piekarnika nagrzanego na 45-50 stopni C (max) na czas 2 godzin.

3. Po 2 godzinach wyciagamy słoik (spokojnie, nie będzie gorący przy tej temp). Płatki sa ciepłe i lekko zmieniły swoją barwę, prezentują się tak:

4. Wysypujemy kwiaty na foremke do ciasta wyłożoną papierem do pieczenia(może być gazeta). Sataramy się rozsypać je luźno.

5. Foremkę umieszczamy do spiżarni (gdzies gdzie jest ciepło) lub po prostu jak ja – wystawiamy na pełne słońce na balkonie (na ok 2,3 dni). Staramy się co jakiś czas je także roztrząsać, aby wszystkie równomiernie wyschły. Kolor jak na obrazku karmelowy.

Zapach kwiatów także się ujawnił, upajający, delikatny kwiatowo-karmelizowany.

6. Gotowy susz przesypuję spowrotem do słoika lub waszego pojemnika na herbatę. Gotowe!

7. Herbate można już zaparzać. Parzy się nią jak zwyczają sypaną herbatę. Posiada przyjemny, słodkawo-karmelowy smak, zupełnie pozbawiony goryczki (wyczuwalnej w świeżych kwiatach). Smakuje i prezentuje wręcz niebanalnie:

Herbata z lilaka na zdrowie

Musiscie koniecznie wiedzieć, że enzymatyczny napar z lilaka nie dość, że wspaniale smakuje, jest także zbawienny dla naszej wątroby!

Jego kwiaty zawierają syringinę, składnik biochemiczny o udowodnionym działaniu hepaprotekcyjnym czyli chroniącym miąższ wątroby. Dziala także relaksująco, oczyszczająco oraz wspomaga nasze trawienie.