Pielęgnacja naturalna,  Pielęgnacja twarzy

Rozpoznaj swój typ cery oraz dowiedz się jak go odpowiednio pielęgnować

Witajcie!

Dziś kolejny wpis dedykowany podstawom pielęgnacji. Jak wiemy rozpoznanie typu cery nie jest łatwe, ponieważ potrzeby naszej skóry z wiekiem się zmieniają. Na pewno największy wpływ mają na to nasze geny. Jeśli twoja mama bądź babcia ma naczynkową cerę to istnieje duża szansa, że i Ty będziesz ją mieć.

Na tytułowym zdjęciu widać dobrze na mojej skórze widoczne rozszerzone naczynko. Celowo zaniedbałam pielęgnację, którą stosuję na co dzień aby pokazać Wam jak bardzo ważne w przypadku pielęgnacji skóry naczyniowej jest skrupulatne wzmacnianie naczyń  włosowatych, co powoduje ich blednięcie bądź nawet częściowe ich wchłonięcie. Przeczytajcie więc, jak rozpoznać swój typ cery oraz jak ją pielęgnować.

Przede wszystkim musimy naszą skórę bacznie obserwować; czego nie toleruje, jak reaguje na zmianę temperatury, słońce czy używane przez nas produkty na co dzień. Jedno jest pewne – to czy prawidłowo ocenimy nasz typ skóry będzie rzutowało na skuteczność działania naszych kosmetyków. Wiele problemów skórnych wynika z używania kosmetyków nieodpowiednio dobranych do danego typu cery. Dlatego właśnie do każdego rodzaju skóry dedykowane są inne kosmetyki. które charakteryzują się odmiennym działaniem.

Typy skóry.

SKÓRA SUCHA

–  to potoczne określenie skóry, która wytwarza mniej sebum niż potrzebuje. W efekcie w skórze brakuje lipidów, czyli naszej naturalnej warstwy ochronnej.Bez niej skóra nie jest w stanie utrzymać optymalnego poziomu nawilżenia, przez co staje się znacznie bardziej podatna na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych. Robi się szorstka, matowa oraz nieprzyjemna w dotyku. Po umyciu wodą jest wyraźnie wysuszona oraz ściągnięta. Co gorsza, osoby borykające się z opisanymi problemami mają największą skłonność do tworzenia się przedwcześnie zmarszczek zwłaszcza w okolicy oczu(kurze łapki). Oczywiście nie ma co się poddawać. Problemy nadmiernej suchości skóry można zminimalizować przy pomocy stosowaniu kosmetyków na bazie naturalnych składników, przynoszące długofalowe efekty.

Posiadanie suchej skóry ma mimo wszystko swoje plusy – bardzo rzadko pojawiają się wypryski, a pory są mało widoczne. Poza tym świetnie wchłaniają wszystkie kremy, nawet te najtłustsze.

Aby skóra była optymalnie nawilżona nie należy zapominać o piciu wody minimum 1,5-2l wody dziennie. Tyczy się to każdego typu skóry zwłaszcza suchej.

Jak pielęgnować skórę suchą?

Należy się przede wszystkim skupić na jej nawilżaniu odpowiednimi specyfikami zawierającymi humektanty (Kwas hialuronowy, pantenol, aloes) i natłuszczaniu(emolienty-oleje). Oleje zimnotłoczone, o których wspominałam w ostatnim wpisie doskonale sprawdzą się jako „opatrunek” dla suchej, zmęczonej skóry i nadadzą jej zupełnie nowy blask.

Moja rada: zaopatrzeć się w dobry krem z filtrem UV, aby nie dopuścić do większego przesuszenia i powstawania wolnych rodników, co dodatkowo przyspiesza starzenie. Idealną propozycją do skóry suchej będzie naturalny filtr marki PHENOME – Krem przeciwsłoneczny PROTECTIVE FACE SPF30 – 89 zł./50 ml.

Oczyszczanie musi być delikatne, lepiej unikać mocnego tarcia, np. lepiej wybrać peeling enzymatyczny zamiast gruboziarnistego, aby nie podrażnić skóry. Środki oczyszczające nie powinny być drażniące(unikajmy w składzie SLS!), które nie naruszą i tak delikatnej bariery hydrolipidowej. Moja propozycja do mycia twarzy i demakijażu opisany w moim poście o codziennej pielęgnacji Oczyszczający koncentrat z olejem lnianym do mycia twarzy firmy Polny Warkocz.

Tonizacja: unikajmy toników z alkoholem. Najlepszą opcją będą wszelkiego rodzaju hydrolaty przeznaczone do skóry suchej: róża, lipa, mięta, rumianek, kocanka.

SKÓRA TŁUSTA

Jest odwrotnością skóry suchej. Jest grubsza, jędrniejsza oraz mniej wrażliwa. Wyróżnia się ona przede wszystkim nadmiarem produkcji sebum – dotykając twarzy zaraz po przebudzeniu wyczujemy tłustą warstwę, a w ciągu dnia się błyszczymy. Co za tym idzie, pojawiają się wypryski i rozszerzone pory oraz wągry(kiedy się przyjrzymy z bliska małe otworki sprawiają, że skóra wygląda jakby była nakłuta dosłownie szpilką)

Ten rodzaj skóry, ze względu na swoją grubość, zdecydowanie lepiej znosi zmiany temperatur czy różnego rodzaju zabiegi kosmetyczne i starzeje się zdecydowanie wolniej.

Jak pielęgnować skórę tłustą?

Trzeba najbardziej skupić się na oczyszczaniu zatkanych porów i regulacji pracy gruczołów łojowych(sebum). Należy uważać jednak żeby zbyt często i zbyt mocno nie oczyszczać skóry, która następnie naprodukuje sebum, by uzupełnić braki i bronić się przed silnymi detergentami. Taka skóra błyszczy się jeszcze bardziej, a my ponownie oczyszczamy i matujemy, i tak w koło..

Moja propozycja preparatu do codziennego oczyszczania twarzy to żel myjący do twarzy marki DUETUS 150ml. Do dogłębnego oczyszczania twarzy polecam tutaj mocno zabiegi kwasami, które nie tylko złuszczą naskórek, ale także nawilżą skórę tłustą(kwas migdałowy, laktobionowy, mlekowy). Nie spowodują one również nadprodukcji sebum. Porada kosmetyczna: serie zabiegów kwasami wykonuje się z 10-14 dniowymi przerwami. Kolejną serię można wykonać co najmniej 2 miesiące po poprzedniej.

Unikaj parafiny i ciężkich olei, które mogą zapychać!

SKÓRA MIESZANA

To cera podobna do tłustej, jednak mamy obszary i suche i tłuste  – tłuste to przeważnie broda, czoło i nos, czyli tak zwana strefa T. Tutaj pojawiają się rozszerzone pory i błyszczenie. Policzki za to są suche.

Jak pielęgnować skórę mieszaną?

Skoro skóra jest mieszanką rodzajów, oddzielnie trzeba zadbać o jej obszary, zgodnie z ich potrzebami. Bardziej przykładamy się do nawilżenia policzków i oczyszczenia strefy T. Zawsze pamiętamy także o filtrze UV i pielęgnacji przeciwzmarszczkowej. Ja również jestem posiadaczką takiego typu cery i na takie problemy idealnie mi się sprawdza Lynia, Tonik żelowy złuszczająco-rozjasniający, 150 ml. Jeśli chodzi o moją pielęgnacje tego typu skóry zapraszam do wpisu.

SKÓRA NORMALNA

To skóra bezproblemowa i tak naprawdę ideał, o którym większość z nas może pomarzyć. Taki rodzaj skóry mieliśmy jako dzieci. U dorosłych również są nieliczni posiadacze tego typu cery. Skóra taka jest idealnie gładka bez przebarwień, o zdrowym kolorycie. Po całym dniu taka skóra zachowuje odpowiednie nawilżenie i nie błyszczy się. Codzienne zabiegi pielęgnacyjne i zmiany temperatury, nie powodują uczucia dyskomfortu, a pojedyncze wypryski występują sporadycznie.

Jak pielęgnować skórę normalną?

Aby nie “zepsuć” tego rodzaju cery, trzeba pamiętać szczególnie o dobrej diecie, ochronie przed słońcem oraz pogodą, szczególnie zimą. Oczywiście, od czasu do czasu, także tutaj potrzebny jest peeling i nawilżenie, a pewnym momencie pielęgnacja przeciwzmarszczkowa.

Każda cera może mieć jeden lub nawet kilka podtypów – są to problemy, z jakimi możemy się borykać.

SKÓRA NACZYNKOWA

To przede wszystkim skóra cienka, płytko unaczyniona, niezwykle wrażliwa, reagująca na czynniki zewnętrzne. Pamiętajmy, że każdy rodzaj cery może mieć problemy z pękającymi naczynkami.

Problem potęgują różne czynniki, szczególnie widać to zimą oraz latem przy zmianach temperatur. Powinniśmy unikać w tym czasie słońca stosując codziennie filtry ! Skóra się rumieni , często dzieję się to gdy jest zaburzone krążenie w obrębie skóry. Pojawiają się także popękane naczynka (małe czerwone nitki, których już trudno się pozbyć).

Mnie pomogła suplementacja oraz odpowiednia pielęgnacja: duża dawka wit. C w składzie kosmetyków oraz wyciągi roślinne które mają działanie tonizujące oraz obkurczające naczynia. Oleje, które służą takiej cerze to: dzika róża, kocanka, truskawka, malina, rokitnik oraz uczep trójlistkowy.

Uwaga! Przy myciu lepiej unikać gorącej wody, która rozszerza naczynka i używać chłodniejszej, która zamyka pory.

Pamiętajmy, że każda skóra bez względu na wiek i niedoskonałości jest piękna, bo jest przede wszystkim Nasza! My ją znamy najlepiej, wiemy co przeszła z biegiem lat. Dbajmy o nią więc świadomie i pielęgnujmy ją troskliwie, a z pewnością odwdzięczy się nam pięknym oraz zdrowym wyglądem.

O skórze trądzikowej napiszę dla Was osobny post, ponieważ zasługuje na szczególne zajęcie się problemem. Bądźcie ze mną i do usłyszenia!

Pozdrawiam ciepło,

Iza Żaba

4 komentarze

    • Izabela Nowak

      dziękuję Isiaczku 🙂 Mam również mieszaną skórę i mnie się sprawdził idealnie olej jojoba oraz z uczepu trójlistkowego 🙂

    • Sabina

      Hej, a które oleje to “oleje ciężkie”? Ostatnio mam problem z zaskórnikami na linii brody (cera tłusta). To od dawna było problematyczne miejsce, ale teraz zrobiła się jakaś masakra 😳 albo to przez noszenie maseczki (10 godzin dziennie) albo przez oleje, które zaczęłam stosować do pielęgnacji włosów i codziennie wieczorem nakładam minimalna ilość na twarz (z konopii, ze słodkich migdałów). Pozdrawiam 🤗

      • Izabela Nowak

        Witaj 🙂 oleje ciężkie to te, które mogą zatykać pory ze względu na dużą komedogenność. Najbardziej mi znane to kokos, orzech włoski, laskowy oraz olej z orzechów makadamia. Te które wymieniłąś czyt konopny i migdał są okej, chociaż mnie migdał zaczyna zapychać i inne osoby też. Od siebie polecam olej z malin, jojoba, arganowy z pszenicy oraz z uczepu trójlistowego(leciutki, szybko się wchłania. Uwielbiam!) Pozdrawiam również 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *