
Orzeźwiający kwiatowy szampan z czarnego bzu – jakie to proste!
Witajcie!
Słyszeliście o szampanie z kwiatów czarnego bzu? Jest to lekko gazowany i aromatyczny zdrowy trunek, w sam raz na upalne dni.
W poprzednim poście pokazałam Wam jak łatwo można samemu przyrządzić lemoniadę kwiatową klik. Tutaj także możecie użyć kwiatów czarnego bzu.
Zachęcam jednak, aby koniecznie wypróbować w domu szampana, ponieważ im dłużej się fermentuje tym jest bardziej wytrawny (nabiera intensywniejszego smaku oraz zapachu).
Głównym składnikiem naszego szampana są bielutkie kwiaty bzu czarnego, które pachną upojnie kwiatowo-miodowo.

Baldachy powinny być zbierane oczywiście w czystych miejscach, w suche słoneczne dni. Powinny mieć maksymalnie dużo złotego pyłku (to w nim znajdują się dzikie drożdże)
Do wykonania potrzebne będą:
- 40 baldachów kwiatów rozwiniętego bzu
- opcjonalnie garść płatków róż (jako dodatek zapachowy, kocham różę!)
- 2 szklanki cukru
- ciepła przegotowana woda aby zakryć kwiaty (około 4l)
- 2 cytryny
Kwiaty bzu (bez zielonych części), pokrojone w plastry cytryny wkładamy do słoja, pojemnika lub garnka. Zalewamy ciepłym syropem, przyrządzonym z wody i cukru.

Odstawiamy go na tydzień w ciepłe miejsce.
Po tym okresie zlewamy napój do butelek do 3/4 wysokości. Wolną przestrzeń zostawiamy ponieważ cały proces jest burzliwy… Możliwy jest wybuch! 😀
Butelki napełnione i zakręcone zostawiamy na okres 2 tygodni w ciepłym miejscu aby nadal szampan pracował. Po tym czasie wynosimy do piwnicy. Im dłużej stoi, tym więcej nabiera procentowości i wytrawności.

Taki fermentowany schłodzony napój fantastycznie zadziała na nasze jelita tworząc zdrową równowagę twojej mikroflory bakteryjnej.

Dlatego też mówię Wam smacznego i pije Wasze zdrowie!

