Pielęgnacja naturalna

Olejowanie skóry, czyli jak mądrze pielęgnować skórę aby jej nie przesuszyć

Tytułem wstępu chciałabym Wam opowiedzieć czym są w ogóle oleje i po co nakładamy je na skórę. Czy aby na pewno działają korzystnie na każdy rodzaj skóry? Coraz więcej kobiet ma problemy z cerą właśnie przez niewłaściwe aplikowanie olejków. Postaram się Wam odpowiedzieć jak stosować je prawidłowo, żeby nie zaszkodzić swojej skórze.

Niezwykle modny trend olejowania twarzy zyskał popularność kilka lat temu jako jeden z zabiegów pielęgnacyjnych w rytuale Azjatek. Patrząc na ich skórę wiem, nie jedna z nas wpada w kompleksy. Ich jasna skóra jest przed wszystkim niesamowicie gładka, napięta i bez żadnej skazy. Efekt fotoszopa? nie sądzę.. Miałam okazję widzieć ‘na żywo’ Azjatki i zgadzam się, że rzeczywiście robią wrażenie. Pozwoliłam sobie wstawić zdjęcie, które sama zrobiłam zwiedzając świątynie w Bangkoku. Chyba się zgodzicie, że ta dziewczyna w stroju jest przeurocza?

My słowianki chętnie się wzorujemy na takim wzorcu “piękna”.

Co to są oleje?

Olej to nic innego jak substancja oleista, pozyskiwana z dowolnej rośliny. Oleje roślinne są pozyskiwane z różnych części roślin, np. nasion, owoców, pestek a także z kiełków roślinnych. Należy zapamiętać, że najbardziej wartościowe i najlepsze jakościowo są oleje tłoczone na zimno (nierafinowane). Co ciekawe ich skład chemiczny zbliżony jest do warstwy tłuszczowej naszej skóry. Dostarczają to, czego skóra potrzebuje, aby prawidłowo funkcjonować i dobrze wyglądać – niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy oraz przeciwutleniacze. Oleje są bardzo dobrze przyswajane i mogą przenikać w jej najgłębsze warstwy. Co ważne! nie wywołują podrażnień, mogą stosować je osoby z każdym typem skóry.  Oleje są w 100% naturalne. Brzmi idealnie prawda?

PIELĘGNACJA SKÓRY OLEJAMI

Oleje roślinne działają na skórę regenerująco, normalizująco oraz zmiękczająco.  Wszystkie bez wyjątku – zaliczają się do grupy tzw. emolientów, a co za tym idzie – same w sobie nie mają właściwości nawilżających (wiążących wodę w skórze).

Dlatego tez bardzo ważne jest aby przed każdą aplikacją olejku na twarz zwilżyć ją wodą zwykłą, termalną bądź hydrolatem (!) Jest to efekt pożądany, ponieważ pomaga “zamknąć” wodę w skórze.

Jeśli stosowałyście na skórę  przez dłuższy olejki solo(sam olej) mogą Wam one jedynie przesuszyć cerę, gdyż w pielęgnacji zabraknie właśnie nawilżania.

Zasada ta działa również w olejowaniu skóry ciała.

Najlepsze oleje to nierafinowane oleje zimnotłoczone

Z czym więc łączyć olej, aby nasza skóra była nawilżona?

  • kwas hialuronowy w żelu służy wzmocnieniu właściwości ochronnych skóry, a także przyczynia się do utrzymania odpowiedniego poziomu nawilżenia. Ma również właściwości regenerujące oraz przeciwzapalne.

Jeśli chcecie zakupić taki żel, to na dobry początek proponuję 1,5% żel hialuronowy, który znajdziecie w każdym sklepie z półproduktami kosmetycznymi.

  • krem( w zagłębieniu dłoni dodajemy do naszego ulubionego kremu kilka kropli olejku, następnie łączymy w całość oraz wmasowujemy w twarz)
  • żel aloesowy( łączenie jak wyżej) Moim faworytem jest żel firmy klik. Czysty, prosty skład wzbogacony dodatkowo kwasem hialuronowym oraz gliceryną. Dodatkowo taki żel będzie Nam łagodził i goił skórę.

Opcja dodatkowa SOS! W razie kiedy macie jakieś zmiany skórne, w tym wypryski ropne można dodać również kropelkę olejku 100% tłoczonego z drzewka herbacianego, który będzie działać silnie antybakteryjnie na obszar zanieczyszczonej skóry. Mój sprawdzony to oryginalny olejek tłoczony w Australii Miałam olejki z innych firm, ale ten działał na moją skórę wybitnie dobrze.

WAŻNE!

Nie każdy olej nadaję się do każdego typu skóry. Tak naprawdę to nie ma jednego oleju dobrego dla każdego typu cery. Bardzo ważne jest więc wpierw rozpoznanie jaki rodzaj skóry posiadamy. Wiele osób, które przeszło na pielęgnację naturalną olejami skarży się, że niewiele dobrego robią ze skórą albo, że pogłębiają nasze problemy skórne.

Moi Drodzy! z pewnością chodzi tutaj o nieodpowiedni dobór oleju do potrzeb naszej skóry.

Jaki olej mam wybrać do swojej skóry?

Kiedy już upewnimy się jaki mamy typ cery i z jakimi problemami się borykamy możemy wreszcie rozpocząć testowanie olei na twarz.

Każde z olejków zimnotłoczonych różnią się od siebie składem, właściwościami oraz jakże ważną kwestią komedogenności (skłonności do zapychania porów skóry). Wiedząc, które oleje są komedogenne, można uniknąć tzw. zapychania, które przekłada się na powstawanie zaskórników na naszej skórze.

PODZIAŁ OLEI:

  • Oleje lekkie, szybko wchłaniające się – cera tłusta, trądzikowa:

z czarnuszkiz nasion malin, z nasion rokitnikaz nasion ogórkaz nasion pomidoralnianyróżanykonopnyz nasion wiesiołkaz pestek truskawki, z pestek jeżynz marakuiz pestek winogronz pestek granatu, jojoba.

  • Oleje o średnio gęstej konsystencji, wchłaniające się dość szybko, z pozostawieniem lekkiego filmu – cera mieszana, sucha, dojrzała, normalna:

ze słodkich migdałów, arganowy, z baobabu, ryżowy, z pestek moreli, z pestek śliwki, moringa, marula, makadamia.

Oleje gęste, pozostawiające wyraźny film – cera sucha, dojrzała:

kokosowy, kakaowy, masło shea, babassu, awokado

Lista olejów, które są zapychające(!)

  • kokosowy
  • palmowy
  • z krokosza
  • olej z orzecha laskowego
  • z pestek brzoskwini
  • olej z kiełków pszenicy

Lista olejów posiadająca mocny aromat to:

  • pestek śliwek (marcepan),
  • nasion pietruszki (pietruszka),
  • pestek granatu (intensywny, lekko kwaśny),
  • nasion kawy – masło kawowe (intensywny zapach świeżo palonej kawy),
  • laurowy (mocny zapach wawrzynu),
  • tamanu (mocny, ziołowy),
  • kokosowy (kokos),
  • monoi (kwiatowy).

Jeśli macie skórę podobną do mojej czyt. mieszaną oraz skłonną do pękających naczynek polecam sprawdzone oleje zimnotłoczone z:

pestek malin, jojoba, z dzikiej róży,olej z pietruszki (bomba dla skóry naczynkowej i dojrzałej), olej z uczepu trójlistkowego, czarnej porzeczki.

Moja skóra bardzo polubiła olejowanie. Po 5 latach używaniu olei na skórę zauważyłam, że skóra jest: świetnie nawilżona, pory skóry są zmniejszone, nie produkuje tyle sebum ile wcześniej, pojedyncze rozszerzone naczynka się wchłonęły i przede wszystkim skóra – bije zdrowym blaskiem!

Nie wiem czy zasługą jest jedynie pielęgnacja olejami od zewnątrz, ponieważ łykam również olej z wiesiołka w kapsułkach oraz rekomendowany przeze mnie suplement ziołowy o nazwie Ruscoven.

Jeśli efekt olejowania twarzy Was nie zadowala lub zaczynacie obserwować niepożądane skutki, zmodyfikujcie sposób użycia bądź częstotliwość stosowania oleju. W ostateczności sięgnijcie po kolejny olej z nieco innym składem. Warto jednak dać skórze czas na przyzwyczajenie się do nowego kosmetyku(nie wyciągaj pochopnych wniosków po 2-3 użyciach oleju). Pamiętajcie, że pierwsze efekty najczęściej pojawiają się dopiero po ok. miesiącu użytkowania produktów. Wierzę, że metodą prób i błędów znajdziecie swoje ulubione olejki do Waszej codziennej pielęgnacji.

Następny osobny post o zmywaniu makijażu olejem tzw metodą OCM. Do zobaczenia !

4 komentarze

  • Kasia

    Czyli wychodzi na to, że do mojej tłustej cery mogę użyć oleju z czarnuszki który stoi w lodówce (pytanie: czy ma być w temperaturze pokojowej nakładany na twarz czy nie ma znaczenia?). Ile czasu olejek powinien być na twarzy?
    Pytam jako laik w olejowaniu, dla mnie to nowość 😀
    P.S. super czyta się Twoje posty, z każdym kolejnym jest coraz ciekawiej 😀

    • Izabela Nowak

      Witaj Kasia! 😀 Tak olej w twojej lodówce jeśli jest tylko zimnotłoczony, to nadaje się na twoją skórę twarzy. Jeśli chodzi o temp przechowywania to należy to przeczytać na etykiecie. Większość olei potrzebuje minusowej temp, aby zachować świeżość. Proponuję Ci nalożyć olejek na wilgotną skórę na początek na noc, dosłownie kilka kropli! Olej lubi być rozgrzany w dłoniach i następnie wmasowany w skórę.Zachodzi wtedy przekrwienie, pobudzamy limfę. Działanie to pomaga lepiej przemigrować w głębsze warstwy skóry wszystkich składników. Jeśli zapach będzie Ci utrudniał aplikację można dodać 1 krople ulubionego olejku eterycznego. Zniweluje przykry zapach 🙂 Życzę powodzenia w testach!

    • Izabela Nowak

      Oj zgodzę się ! ❤️ Mój pierwszy hydrolat to właśnie róża stulistna a z uwagi na bombę witaminowa w składzie i przodowanie Wit C olej jest wspaniały na moją naczynkowa cere. Co ciekawe oleje z różnych firm inaczej pachną bo są pozyskiwane z różnych gatunków róży. Chciałabym wypróbować kiedyś słynna róże bułgarska 😊 Pozdrawiam serdecznie !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *