
Moc CBD, czyli zdrowa konopia, która nie powoduje skutków ubocznych
Witajcie!
Tematu konopi jeszcze nie poruszałam na moim blogu, a jest to roślina jak się okazuje stosowana już od zarania dziejów. Stosowana była jako skuteczny środek na wiele dolegliwości. Musimy na początku wyjaśnić, że nie będzie dziś o marihuanie, która nie jest przecież legalna w Polsce.
Konopia siewna (Cannabis sativa) to podgatunek konopi, która różni się nieco wyglądem od tej indyjskiej.

Konopie siewne w przeciwieństwie do marihuany prawie nie zawierają substancji narkotycznej THC, dlatego nie można się nimi odurzać.
Dopuszczalne jest bardzo niskie stężenie 0,1% do 0,2% THC.
Ich sekretnym składnikiem jest kannabidiol (CBD), który posiada silne właściwości terapeutyczne. Jakie, zaraz się dowiecie.
CBD, co to takiego?
Najpopularniejszym olejkiem pozyskiwanym za pomocą ekstrakcji CO2 z kwiatów konopi jest olej o wielkiej mocy zwany CBD.
Jest on produktem bezpiecznym dla zdrowia, nie powoduje żadnych skutków ubocznych i nie uzależnia jak marihuana. Traktowany jest jako naturalny suplement diety.

Produkty naturalne z olejkiem CBD marki polskiej Hempking znam, ponieważ miałam okazję je przetestować na sobie.
Są to produkty o bardzo uniwersalnym działaniu i o niemal nieograniczonych możliwościach!
Kosmetyki są w 100% naturalne, niepodlegającym żadnym modyfikacjom genetycznym, o nieskazitelnej czystości biologicznej.
Liczne właściwości zachęciły mnie do stosowania wewnętrznie(olejku) oraz zewnętrznie (dezodorantu). Oto ich recenzja:
Recenzja olejku CBD 5%

cena 119zł
To właśnie olejek charakteryzuje się bardzo szerokim działaniem nazwanym przez producenta “full spectrum”:
- p/bólowym,
- p/psychotycznym (bezsenność, nerwica),
- p/nowotworowym,
- p/zapalnym,
- p/bakteryjnym,
- p/wymiotnym,
- p/alergicznym,
- p/grzybicznym (likwiduje pleśń i grzyby)
- p/utleniającym (ogranicza rozwój starzenia się komórek, wspiera obronne mechanizmy organizmu, chroni przed wolnymi rodnikami i minimalizuje stres oksydacyjny)
- łagodzi problemy dermatologiczne (przyspiesza gojenie ran, zwalcza choroby skóry, odmładza naskórek)
- polecana przy chorobach skóry takich jak: egzema, łuszczyca czy AZS.
Prócz tego olejek posiada także przydatne liczne witaminy, flawonoidy oraz kwasy omega-3 -6 -9.

Wygląd: Olejek ma postać ciemnozielonego płynu o intensywnie trawiastym posmaku, ale jak najbardziej do przełknięcia 😉. Zamknięty w wygodnej buteleczce z pipeta, łatwo się go aplikuje na język.
Dawkowanie: 1 kropla 3 x dziennie w ciągu dnia.
Opakowanie 10 ml zawiera 200 kropli, wystarcza na ok. 2 miesiące stosowania.
MOJA OCENA: Jeśli chodzi o działanie terapeutyczne, to stosowałam olejek jedynie doraźnie ->wtedy kiedy czułam się poddenerwowana lub niewyspana.
Mogę przyznać, że podczas stosowania olejku czułam jego pozytywne działanie na mój organizm, jednak zaznaczę nie choruje na nic przewlekle. Olejek więc mogę polecić osobom zmagającym się z większymi problemami zdrowotnymi.
Jeśli chcesz zakupić olejek CBD zapraszam do mojego sklepu > klik
Recenzja naturalnego dezodorantu w kremie
Naturalny dezodorant konopny z CBD o zapachu wanilii i kwiatów Ylang Ylang zamknięty jest w słoiczku z ciemnego szkła o pojemności 65 g.

cena 49zł
MOJA OPINIA: Tutaj zderzyłam się z zupełnie wręcz odkryciem, ponieważ stosowane wcześniej dezodoranty na bazie sody mnie podrażniały, wysuszały, miały także grudki.. TUTAJ TEGO DYSKOMFORTU NIE MA.

Skład jest wzorowy: olej kokosowy, tapioka, masło mango, olej konopny, kaolin, wit. E, olej z ylang ylang oraz olej z wanilii.
Wydajność: dezodorant jest niezwykle wydajny, bo wystarczy niewielka ilość na jedną aplikację.
W słoiczku znajdziemy kremową jak pianka konsystencję, bogatą w silnie odżywczy skład. Olej CBD też tutaj mamy i wręcz gra tutaj główne skrzypce. Dlaczego?
Moja skóra pod pachami po smarowaniu jest miękka, gładka ale i sucha!
Przetestowałam dezodorant nawet w ekstremalnym warunkach czyt. zaraz po depilacji i jak się domyślacie zdał rewelacyjne egzamin 😍. Nic nie piekło, a skóra zaczerwieniona w mig się uspokoiła.
Konsystencja kremu jest idealna pod pachę, a sam dezodorant nieziemsko pięknie pachnie –żywicznie, ziołowo, nieco słodkawo. Co najważniejsze – działa! Na lato z powodzeniem można go używać.
Jest to w tej chwili mój nr 1 wśród kosmetyków ograniczających pocenie oraz do pielęgnacji okolicy pach.

